Kurka
Ciasteczkowa
Rozpoczynam zabawę z kurką. Najpierw na papierze
projekt, ale cóż, nie bardzo pasuję, zróbmy jeszcze raz, metodą prób i
błędów powstaje szablon. Nie podam wam wymiarów gdyż każdy ma inną miseczkę
:)
o! teraz
zdecydowanie lepiej, tak już może być. Forma idealnie pasuje
do umieszczonej w środku miseczki.
Nadszedł czas
na zrobienie otworów pod skrzydełkami. Wycięte zostały też
same skrzydełka, o 1 cm większe niż otwór, żeby dokładnie
zakrywały.
Przetestowane, ręka
się mieści, ciacho można wyjąć czyli otworek w sam raz ;)
Przyszła kolej na
wycinanie z materiału.
- Kurka 2 razy z podwójnie złożonego
materiału
- tył 1 raz z
podwójnie złożonego materiału
-skrzydełka 2 razy z
podwójnie złożonego materiału
-piórka do ogona 2
razy z podwójnie złożonego materiału
- Po namyśle
stwierdziłam że kurka byłaby za miękka, dodałam jeszcze
jedną warstwę materiału. Dodałam jakieś płócienko które było
pod ręką ;)
można już odszyć
skrzydełka i pióra do ogona. W miejscu niebieskich kreseczek
należy zrobić drobne nacięcia na odległość 1 mm od
stębnówki, należy uważać aby nie uszkodzić szwu, nie nacinać
za daleko
wywracamy na prawą
stronę i pięknie rozprasowujemy całość
tylna część kuperka
ale ta która będzie w środku nie ta zewnętrzna!
Przepikowałam ją wraz z tkaniną pomocniczą (3 warstwą) aby
było sztywniej
boki kurki tak samo
i dobrze rozprasować
na przepikowaną już
część położyłam wierzchnią część kurki prawą stroną do
prawej i odszyłam otworku, wykonałam też drobne nacięcia na
łuku
wywrócić na prawą
stronę i rozprasować
teraz do wierzchniej części przyłożyłam piórka i tylną część i
zszyłam (uwaga! zszywamy tylko wierzchnie części, nie
zszywać z tymi pikowanymi!!)
Potem dokładam drugą
część kurki i drugie piórka, powtarzam tą samą czynność.
Następnie tak samo
(ale już bez piórek) zszywam części pikowane. No niestety,
zrobiło się ciasno i nie jest już tak lekko, ale uda wam się
:)
Całość wywracamy
Kurka już stoi
skrzydełka u góry
obrzuciłam overlockiem i doszyłam do kurki (niezbyt to
prawidłowo, ale cisza, nikt nie widzi ;) )
żeby zakryć niezbyt
estetyczne połączenie, doszyłam koronkę
a na dole kurki
zmarszczyłam falbankę z innego materiału
... wszystko
zwierze, co ma pierze, fruwa :)
kurka ma już
grzebyczek i dziobek wykonany szydełkiem, oraz wyszyte oczka.
Jeżeli któryś z etapów wykonania kurki jest dla ciebie nie
jasny, napisz do mnie, a postaram się odpowiedzieć na pytania.
|